Miałeś wypadek w wypożyczonym samochodzie podczas pracy? Kto ponosi koszty naprawy?

car-collision-men

Technika bywa zawodna, o czym przekonujemy się również w trakcie pracy, kiedy firmowy samochód odmawia nam posłuszeństwa. Wówczas musimy skorzystać z pomocy wypożyczalni aut lub kogoś znajomego. Niestety, nie jesteśmy w stanie przewidzieć, co może spotkać nas na trasie. Okazuje się, że nawet co trzeci wypadek drogowy powodowany jest przez kierującego cudzym pojazdem. Ustalenie kosztów naprawy jest zależne wyłącznie od posiadania ważnego ubezpieczenia OC.

Wariant pierwszy: wypożyczalnia samochodów

Niezależnie od tego czy ruszamy w daleką podróż służbową, czy mamy do załatwienia pilną sprawę wymagającą podjechania zaledwie paru kilometrów, możemy stać się uczestnikami kolizji lub poważniejszego zdarzenia. Decydując się na wynajem auta przeważnie otrzymujemy w tej cenie ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej, jednak w razie wątpliwości należy zapytać o to przed podpisaniem umowy.

W przypadku stłuczki bądź wypadku samochodowego powinniśmy niezwłocznie skontaktować się z policją oraz przedstawicielem firmy, z której wypożyczaliśmy pojazd. Jeżeli do zderzenia doszło z winy innego kierowcy, nie musimy martwić się o pokrywanie jakichkolwiek kosztów naprawy. Na dodatek prawdopodobnie otrzymamy inne auto zastępcze o zbliżonej klasie.

Sprawa wygląda inaczej, kiedy to my jako wypożyczający ponosimy odpowiedzialność za poniesioną kolizję. W zależności od warunków umowy jesteśmy zobowiązani do wpłacenia kaucji pokrywającej całość uszkodzeń lub uiszczenia opłaty stanowiącej równowartość kosztów szkody częściowej. Może być również tak, że nie będziemy ponosić z tego tytułu żadnych wydatków. Eksperci doradzają, aby odpowiednio wcześniej wykupić ubezpieczenie zwalniające nas z obowiązku przeznaczania środków na naprawę pojazdu w razie wypadku. Dzięki temu zyskujemy spokój oraz komfort jazdy.

Wariant drugi: wypożyczenie od znajomego

Dobry zwyczaj – nie pożyczaj! Tak mówi popularne polskie porzekadło, lecz kiedy znajomy, którego darzymy zaufaniem, zwraca się do nas z prośbą o pilne użyczenie samochodu, zazwyczaj nie jesteśmy w stanie odmówić mu pomocy. W takiej sytuacji strony zazwyczaj nie zawierają ze sobą pisemnej umowy, co stanowi rażący błąd. Może on doprowadzić do wzajemnych sporów i późniejszych problemów związanych z opłacaniem kosztów naprawy.

W przypadku winy leżącej po stronie drugiego kierowcy sprawa przedstawia się niemal identycznie. Wykupione OC pokrywa wszelkie usterki auta, w związku z tym, że polisa ubezpieczeniowa powiązana jest z pojazdem, a nie z jego prowadzącym.

Spore różnice zachodzą, kiedy to osoba jadąca wypożyczonym samochodem odpowiada za spowodowanie wypadku. Wówczas zarówno kierujący, jak i pożyczający tracą zniżki za bezszkodową jazdę. Ten pierwszy powinien sam zaoferować się z propozycją zwrócenia kosztów stłuczki lub drobnej kolizji. Jeśli jednak mamy do czynienia z poważniejszym wypadkiem, OC pokryje wydatki na remont samochodu, lecz strony powinny ustalić między sobą, że prowadzący auto odda pieniądze stanowiące różnicę w zniżkach utraconych na ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej.

Najgorszą sytuację stanowi zderzenie wynikające z winy kierowcy korzystającego z pojazdu nieobjętego OC. Wydatki będą musiały zostać poniesione nie tylko na naprawę, lecz również opłacenie kary wynikającej z braku wykupienia obowiązkowego ubezpieczenia.

Opracowano wspólnie z target.auto.pl – Wynajem aut Lublin