Prowadzisz biznes transportowy? Jakie zmiany czekają Cię w tym roku?

1

Żyjemy w czasach, w których globalizacja nie jest niczym nowym. Wręcz przeciwnie. Transport jest dostępny we wszystkich krajach i nie ma z tym kłopotu. Szczególnie, jeśli chodzi o Europę, samochody ciężarowe mogą jeździć do praktycznie wszystkich jej krajów. Jednak kraje te mają swoje przepisy transportowe, a przedsiębiorcy muszą stosować się do przepisów tych krajów, w których zarejestrowali firmę. Oczywiście, nie znaczy to, że przepisy transportowe różnią się diametralnie w każdym z krajów Europy. W praktyce są prawie takie same. Istnieją jedynie niewielkie różnice, które dane kraje preferują i wprowadzają u siebie. Jeśli jakiś przewoźnik chce przejechać przez taki kraj, musi stosować się do tych różnic.

Zmiany w kierunku bezpieczeństwa

Od stycznia 2018 roku, np. Ukraina wprowadziła zmiany dotyczące kontroli. Będą sprawdzane dane biometryczne, aby ograniczyć przemyt. Wprowadza również tzw. ograniczenia letnie. Tak samo zachowa się Białoruś. Z kolei Austria wprowadziła nowe przepisy, dla jeżdżących przez Tyrol. W Wielkiej Brytanii natomiast, mogą zostać wprowadzone wizy dla mieszkańców Unii Europejskiej. Belgia i Francja wprowadza strefy ekologiczne. Z kolei np., kurier do niemiec musi liczyć się z ograniczeniami wjazdu do dużych metropolii. Jest wiele ograniczeń i trzeba się z nimi liczyć. Samochody ciężarowe mają swoje wymagania. Są duże, hałaśliwe, często niesprawne, a ich „zachowanie” niezgodne z przepisami ekologicznymi (często nie spełniają norm ekologicznych). Ale przecież bez nich transport światowy mógłby upaść. Sprawność takiego samochodu zależy od jego właściciela, ale także od kierowcy, który nim jeździ.

Opracowano wspólnie z firmą kurier do niemiec

Utrzymanie ruchu w firmie

Najczęściej, każda firma transportowa nastawiona jest na, jak największy zysk. To dążenie do zwiększania zarobku, odbija się na samochodach. Wielkie ciężarówki mają większe wymagania, jeśli chodzi o przeglądy, czy naprawy. Taki samochód jeździ często, nie tylko „od święta”może się zatem szybciej zużywać. I tym powinien zająć się jego właściciel, a kierowca powinien zgłaszać problemy, a nie je ukrywać, lub co gorsza – samemu naprawiać. Jazda samochodem kilka tysięcy kilometrów – i to samochodem z dużym ładunkiem, niesprawdzonym, licząc na to, że jakoś to będzie i w drodze się poprawi jakby co – może zakończyć się tragicznie. Kierowcy często nie zgłaszają błędów, ponieważ boją się o pracę. Liczą na to, że jakoś przejadą. To duży błąd. Każdą awarię będą musieli wytłumaczyć – być może nawet na policji, jeśli już do wypadku dojdzie. Dlatego nie warto tak się zachowywać i lepiej być asertywnym, ponieważ tylko w ten sposób inni będą nas szanować. Każda firma ma obowiązek dbać o pracowników przede wszystkim. Następnie swoją troskę powinna skierować w stronę sprzętu. Wiemy, że dzieje się inaczej. To pracownik jest na końcu i to najczęściej on odpowiada za sprzęt w razie jego awarii. Zastanówmy się, zanim wsiądziemy do niesprawnego samochodu na prośbę szefa i pojedziemy nim „w Europę”.

Źródło: praca24.ovh

Polecamy również:
Zabezpieczenie zawartości paczki