Na czym opiera się psychologia pracy? O zarządzaniu zasobami ludzkimi rozmawiamy z dr Julią Ziębą
Psychologia pracy to coś, co nieczęsto występuje na rynku pracy, konkretnie w zakładach pracy. Może kiedyś, dawno temu, kiedy jeszcze Polska był tzw. PRL-em, psychologowie gościli w szkołach, tak jak dentyści, czy pielęgniarki. Dziś już się tego nie stosuje, prawda? Pytanie to zadaję pani dr. Juli Ziębie. Pani doktor…
Julia Zięba
Witam pana serdecznie i witam wszystkich państwa
Redaktor
Więc jak to jest pani doktor?
Julia Zięba
Ma pan wiele racji w swojej wypowiedzi, jednak nie do końca
Redaktor
To znaczy? Uważa pani, że dziś w szkołach, czy zakładach pracy, to znaczy tam, gdzie – w jakiś konkretny sposób – zarządza się zasobami ludzkimi, mogą znaleźć pracę psychologowie, dentyści, czy inni specjaliści?
Julia Zięba
Nie do końca, choć jest wiele szkół, gdzie tacy specjaliści pracują
Redaktor
Możliwe, ale jest to raczej „gatunek wymarły” na tym terenie?
Julia Zięba
Panie redaktorze, co to za stwierdzenie? Gatunek wymarły? Mogłabym pomyśleć, że należy pan do tych ludzi, którzy nie lubią ani psychologów, ani dentystów…
Redaktor
Generalnie specjalistów
Julia Zięba
A to dlaczego?
Redaktor
Ponieważ niezmiernie rzadko się zdarza, że jakiś osobnik mieniący się mianem specjalisty, w ogóle jest w stanie pomóc człowiekowi. Co ja mówię! Pomóc? Raczej w ogóle go nie ma tam, gdzie być powinien!
Julia Zięba
Ma pan na myśli placówki NFZ, tak?
Redaktor
Dokładnie, natomiast gabinety prywatne wcale nie pękają w szwach od nadmiaru pacjentów.
Julia Zięba
Widzę, że jest pan ogarnięty jakąś awersją do tego typu zawodów.
Redaktor
Jak większość ludzi w Polsce
Julia Zięba
Dobrze, zgadzam się z tym, że jest bardzo mało specjalistów różnych dziedzin w Polsce, lub wyjechali oni za granicę z powodów jak najbardziej finansowych, jednak gro lekarzy wciąż pracuje i pełni dyżury wszędzie tam, gdzie są one potrzebne. I odpowiem w tym miejscu na pana nie zadane jeszcze pytanie: Nie, panie redaktorze, to nie są desperaci, to porządni lekarze, którzy chcą pomagać, a nie tylko zarabiać. Ale chyba zeszliśmy trochę z tematu.
Redaktor
Tak, bardzo przepraszam, to było takie spontaniczne. Więc pani doktor, na czym polega psychologia pracy?
Julia Zięba
Tzw. psychologia pracy to nic innego, jak zweryfikowanie cech osobowości danego człowieka, do rodzaju pracy, jaką ten człowiek chciałby podjąć. Nie każdy nadaje się np. do pracy w cyrku, przy tresurze tygrysów, prawda?
Redaktor
Tak, ma pani rację
Julia Zięba
No właśnie. Poza tym psychologia pracy w ostatnim czasie bardzo się rozwinęła i obecnie weryfikuje nie tylko cechy osobowości, lecz także np. poziom stresogenny dla pracowników pracujących na taśmie, źródeł konfliktów między pracownikami, oraz prawidłową komunikację ludzi przebywających przecież – bądź co bądź, przez większą część dnia – razem. Psychologia pracy to coś, co może znacznie wpłynąć na zarządzanie tak cennym nabytkiem, jakim jest zasób ludzki w każdym zakładzie pracy, biurze, czy nawet w przychodniach NFZ-u, czy szkołach. Mam nadzieję, że pan się ze mną zgodzi?
Redaktor
Oczywiście i dziękuję za rozmowę.
Pojęcie toksyczny człowiek wypisz wymaluj pasuje do kilku osób z mojej najbliższej rodziny. Już samo przebywanie w ich towarzystwie sprawia, że czuję się całkowicie pozbawiona energii i chcę od nich uciec jak najdalej. Zupełnie nie wiem, jak sobie radzić z relacjami z takimi osobami i czy w ogóle istnieje jakaś skuteczna metoda wypracowania sobie relacji. A może jedynym sposobem jest całkowite odcięcie się od takich osób?