Pracujesz jako osoba wieszająca plakaty na mieście? Sprawdź kiedy jest to nielegalne

Outdoor-Advertising

Plakatowanie formą zarobku

Plakaty są najczęściej formą reklamy dotyczącą zarówno nowych produktów czy usług, jak i nadchodzących wydarzeń kulturalnych. W dużych miastach, gdzie reklama jest istotnym nośnikiem informacji istnieje duże zapotrzebowanie na osoby zajmujące się rozwieszaniem takich plakatów. Najczęściej do tego typu pracy zatrudniani są studenci lub uczniowie chcący dorobić sobie na swoje wydatki. Zarobki oscylują na różnym poziomie i uzależnione są od ilości przepracowanych godzin lub ilości rozwieszonych plakatów. Zdarza się jednak tak, że plakaty, zamiast nieść jakąś treść zaczynają dominować nad miastem, zwyczajnie je szpecąc. Czemu tak się dzieje?

Plakatowanie, a przepisy

Niezależnie od miejsca, w którym znajdują się ogłoszenia w formie plakatu istnieją pewne zasady, które wyraźnie dotyczą miejsca ich umiejscowienia. Zazwyczaj do wieszania plakatów wydzielone są specjalne miejsca, takie jak słupy reklamowe lub specjalnie do tego przeznaczone tablice informacyjne. W czasach silnego natężenia informacji naniesionej na plakat, jak chociażby w czasie wyborów trudno jest zapanować nad ilością i miejscem, w jakim zdarza nam się znaleźć plakatowe reklamy. Decydując się na reklamę w takiej formie trzeba wiedzieć, że są miejsca, w których bezwzględnie nie należy wieszać plakatów. Są to takie miejsca, jak słupy wysokiego napięcia, ściany budynków urzędowych czy prywatne domy, bramy.

Za niestosowanie się do przepisów grozi kara grzywny, jednak bardzo trudno wyegzekwować tą karę. Dzieje się tak z bardzo prostej przyczyny- aby ukarać osobę odpowiedzialną za takie wykroczenie, należy złapać osobę winną na gorącym uczynku. Często jednak zdaje się to niemożliwe, natomiast firmy zlecające rozwieszanie reklam zatrudniają często bez umowy, więc nie posiadają danych umożliwiających ukaranie winnego. Straż miejska ma więc związane ręce.

Konsekwencje, rozwiązania

W chwilach, kiedy plakatowe reklamy zalewają większe miasta, kończy się to po prostu jego zaśmieceniem. Służby porządkowe mają więcej pracy, bowiem muszą na bieżąco sprzątać zaśmiecające plakatami ulice. Konsekwencją stosowania większej ilości plakatów jest również brak estetyki miasta. Każde, nawet najpiękniejsze miejsce obklejone plakatami traci na atrakcyjności i wygląda po prostu brzydko. Jak więc rozwiązać ten problem? Najprostszym rozwiązaniem niech będą zwiększone kontrole Straży Miejskiej, która będzie czuwać nad ilością szpecących reklam i zarazem karać osoby wieszające plakaty w miejscach do tego nie przeznaczonych. Trudno jest zapanować i wpłynąć na przedsiębiorstwa, zatrudniające osoby do rozklejania plakatów.

Może wystarczającym rozwiązaniem byłaby zmiana przepisów?

Chodzi o to, aby odpowiedzialność za zaśmiecania miasta nadmierną ilością plakatów nie rozpływała się w powietrzu, ale na przykład spadała na firmy, których usługi są reklamowane. Z pewnością taka opcja ograniczyłaby bezmyślną nieraz dystrybucję papierowych reklam. Plakat jest dobrą formą reklamy, co do tego nie ma wątpliwości. Jednak jak we wszystkim, także w reklamie należy zachować umiar i dobry smak.

Artykuł opracował serwis specjalizujący się w reklamie zewnętrznej – http://billboard-x.pl