Praca z pasją – czyli o nieszablonowej codzienności architekta
Architekt należy do grupy zawodów, które są realizacją marzeń o wybranym zawodzie, często już od najmłodszych lat. Choć często realia pracy architekta nieco rozmijają się z dziecięcymi mrzonkami, to jednak wizja własnego wkładu w wygląd otaczającej nas rzeczywistości, zwłaszcza budynków prywatnych i użytkowych kusi. O szczegółach związanych z pracą w zawodzie architekta rozmawiamy z panią architekt, Joanną Kaletą.
Ile lat pracuje Pani w zawodzie?
Joanna Kaleta: Jako architekt pracuję już od siedmiu lat.
Czemu postawiła Pani akurat na ten zawód? Kiedy pojawiła się pierwsza myśl o studiowaniu architektury?
Joanna Kaleta: Nie miałam jednego momentu w dzieciństwie, kiedy postanowiłam zostać architektem. Jednak jeszcze przed momentem, kiedy wybierało się kierunek nauki wiedziałam już, że chcę pracować jako architekt. Dlaczego pociągał mnie ten zawód? Chyba świadomość i poczucie tego, że mogę stworzyć coś, co będzie tylko i wyłącznie mojego autorstwa, że mam wpływ na wygląd tego, co mnie otacza. To uczucie zwyciężyło i ostatecznie padło na architekturę właśnie.
Jak wspomina Pani czas studiów?
Joanna Kaleta: Dość intensywnie. Chciałam się jak najwięcej nauczyć, więc przykładałam się do nauki. Postawiłam na wiedzę i dziś tego nie żałuję- dzięki podstawom zdobytym na studiach mam swobodę w pracy. Nie oznacza to jednak, że na studiach moja nauka się skończyła.
Jak to?
Joanna Kaleta: Jak w wielu artystycznych zawodach, także w architekturze zmieniają się trendy, moda czy styl. Architekt współpracuje również z ekipami budowlanymi, więc powinien mieć podstawy wiedzy z tej dziedziny. Nie bez powodu istnieje powiedzenie, że człowiek uczy się przez całe życie.
Jak wyglądały Pani początki pracy w zawodzie?
Joanna Kaleta: Zaraz po studiach dostałam propozycję stażu w biurze architektonicznym, a po ukończeniu stażu zostałam pełnoetatowym pracownikiem. Pracuję również na własną pozycję, działając jako architekt freelancer, projektując w domu na indywidualne zlecenia.
Jak po czasie określa Pani specyfikę samego zawodu?
Joanna Kaleta: Architektura jest ciekawym, ale pełnym wyzwań zawodem. Zapewne pracując jako architekt nie można mówić o monotonii, bowiem każde zlecenie jest inne. Warto jednak mieć świadomość, że pracując w zawodzie należy być nastawionym na rozwój i pogłębianie swojej wiedzy. No i niezwykle przyjemny aspekt, czyli oglądanie swoich prac w rzeczywistości. W mojej karierze zawodowej zdarzyło mi się projektować zarówno domy mieszkalne, jak i budynki użytkowe i do tej pory, pomimo kilku już lat pracy w zawodzie uśmiecham się na widok wybudowanego budynku, który powstał z mojego projektu.
Jakie rady dałaby Pani studentom architektury?
Joanna Kaleta: Aby przede wszystkim postawili na umiejętności i doświadczenie, a czas na ich zdobywanie jest najlepszy właśnie na studiach. Jest to najlepsza podstawa do samodzielnej pracy w przyszłości. I chyba też to, żeby nie bali się odważnych projektów, nie blokowali swojej wyobraźni, próbowali czasem kilkakrotnie stworzyć jeden projekt.
Ja właśnie pracuję jako architekt i przyznam się szczerze, że wiele pomysłów czerpię np. z takich stron http://www.domkizmarzen.pl/projekty-domow-parterowych/ 🙂