Ochrona przeciwpożarowa w pracy – o czym powinien pamiętać pracodawca?
Ochroną przeciwpożarową w zakładach pracy powinien zajmować się odpowiedni czynnik, czyli np. służba BHP. W każdej firmie obowiązkowo powinny się znajdować odpowiednie narzędzia, służące do ochrony przed ewentualnym pożarem, który może wyniknąć zarówno w trakcie pracy zakładu, jak również iw innych godzinach. Często w zakładzie pracy na noc (jeśli zakład pracuje w godzinach standardowych – dziennych) pozostaje zaledwie jeden strażnik i to od niego będzie zależeć ewentualna szybka reakcja na zarzewie ognia. Należy jednak pamiętać, że pracodawca nie będący właścicielem, lub zarządcą budynku, nie odpowiada za ochronę przeciwpożarową obiektu.
Zakład pracy, a ochrona przeciwpożarowa
Przede wszystkim bardzo ważna jest droga ewakuacyjna. Według przepisów powinna ona być odpowiednio oznakowana i ogólnie dostępna. Na takiej drodze nie powinno ustawiać się żadnych przedmiotów, uniemożliwiających przejście (nie można zagracać drogi ewakuacyjnej) Sam pracodawca powinien wymagać od swoich pracowników, aby zapoznali się z przepisami dotyczącymi ochrony przeciwpożarowej, zgodnie z art. 4 ust. 1 pkt 6 ustawy z dnia 24 sierpnia 1991 roku, o ochronie przeciwpożarowej – Dz. U. z 2002 r. nr. 147, poz. 1229 z późniejszymi zmianami. Natomiast wszyscy użytkownicy budynku (pracownicy, oraz kadra zarządzająca i inni) muszą znać treść instrukcji bezpieczeństwa pożarowego. Zgodnie z przepisami BHP pracodawca ma obowiązek stworzyć dla swych pracowników bezpieczne warunki pracy, oraz informować całą załogę o zasadach postępowania w razie zagrożenia życia (np. w razie pożaru).
Urządzenia przeciw pożarowe
Najważniejszym takim urządzeniem przeciwpożarowym jest oczywiście gaśnica. Powinna ona być ogólnie dostępna, oraz powinna być sprawna. Niedopuszczalne jest wieszanie niesprawnych, przeterminowanych gaśnic, a co gorsza samych atrap. Obok gaśnicy powinien się znajdować toporek p. pożarowy (służący do ewentualnego rozbijania drzwi i okien), oraz (w większych zakładach pracy) wąż gaśniczy i oczywiście hydrant. Także czerwony guzik (przycisk alarmowy) włączający alarm w razie powstania pożaru. Są to podstawowe urządzenia, obowiązkowe w każdym zakładzie pracy, wymagane przez przepisy BHP.
W razie pożaru w zakładzie pracy
Aby uniknąć paniki w razie zaistnienia pożaru (najczęściej taka panika wybucha podczas włączenia się alarmu), pracodawca powinien przeprowadzać szkolenia w tym zakresie. Takie szkolenia uświadomią ludziom, ile mają czasu na opuszczenia budynku, oraz jak przebiega droga pożarowa. Nie będą w razie pożaru lecieć „na łeb na szyję” po schodach, czy korytarzach, powodując niepotrzebną panikę, która może tylko zaszkodzić całej akcji ratunkowej i co gorsza – w skrajnych wypadkach – może powodować straty w ludziach. W panice żaden człowiek nie zachowuje się racjonalnie. To od pracodawcy (właściciela, lub zarządcy budynku) zależy, czy sam pożar nie spowoduje zbyt dużych strat zarówno w ludziach, jak i strat materialnych.
Opracowano wspólnie z firmą http://www.miltom.com.pl zajmującą się produkcją zbiorników przeciwpożarowych.